Jak pozbyć się "kamiena" z kabiny prysznicowej raz na zawsze.
Na rynku, aż się roi od cudownych preparatów do czyszczenia kabin prysznicowych. Preparaty te są bardzo dobre. Oczyszczają wspaniale, ale tylko na chwilę. Praca z nimi to "syzyfowa praca". Kamień i tak powróci.
Czy nie męczy was systematyczne szorowanie kabiny? Czy nie byłoby wspaniale mieć ten problem z głowy? Problem, który występuje u większości? Po co przesiadywać godzinami w kabinie i ją wiecznie pucować. Po co płacić za proszki, żele, płyny do czyszczenia. Strata pieniędzy i czasu.
Problem tkwi w twardej wodzie. Tam gdzie woda jest miękka problem kamienia nie występuje. Po prostu nie ma się co osadzać. Woda deszczowa jest wodą miękką. Gdyby woda deszczowa była wodą twardą, wszędzie mielibyśmy go pełno. Zakamienione trawniki, chodnik, dachy domów. Trzeba by było szorować szyby samochodowe po kilku ulewach i chodzić do samochodu z tymi samymi preparatami co do kabiny prysznicowej. Woda deszczowa tak samo jak woda z potoków górskich to wody miękkie nie zostawiające po sobie osadów i nieestetycznych zacieków z kamienia.
Kamień to nic innego jak wapń i magnez w dużych ilościach. Jest rozpuszczony w wodzie i wszędzie się osadza. Nigdy nie zlikwidują go odkamieniacze. Jeżeli usuniemy kamień z wody, to nigdy nie będzie się osadzał na niczym. Do tego celu służą zmiękczacze. Prostym językiem. Oddzielają kamień od wody. Odfiltrowują go raz na zawsze do kanalizacji. Ginie nam raz na zawsze problem szorowania, kupowania preparatów i czasu poświęconego na szorowanie.
W efekcie końcowym mamy wodę w kabinie prysznicową jak wodę deszczową. Bez kamienia. Na rynku pojawiły się ostatnio mini zmiękczacze.Mogą być również stosowane w blokach mieszkalnych. Ich niewielkie rozmiary ( 25 cm wysokości ) pozwalają zamontować to urządzenie za wodomierzem w kuchni czy łazience. Preparat w płynie, żelu czy proszku powinniśmy zastosować do czyszczenia kabiny tylko raz. Po tej czynności powinniśmy zainstalować urządzenie zmiękczające.
http://filtrywodne.blogspot.com/